Za inspirację do dzisiejszego posta mogę tylko podziękować
mężowi, bo gdyby nie utknął wczoraj w Media Markt to pewnie do Deichmanna bym
nawet nie weszła J
Jak to zawsze bywa- kiedy nic nie chcę kupować to wszystko
jest idealne i niezbędne w mojej szafie, a kiedy czegoś szukam to nic w sklepie
nie ma J I
tak też wczoraj był dzień kiedy kupować nie chciałam, a wszystko co widziałam
było idealne.
Od pewnego czasu poszukiwałam butów w stylu retro i jak na
złość kompletnie nic w sklepach nie było, aż do wczorajszego dnia J
Przedstawiam butki podpatrzone wczoraj w Deichmannie
Te ostatnie butki to mój faworytByły też torebki :
Te ostatnie to buty, na które się skusiłam :) Butki skórzane i przecenione ze 139 na 69 zł
Testowałam przez 15 minut w sklepie, ale czy okazą się wygodne sprawdzę dopiero podczas tańca- mam nadzieję, że niedługo :)
Na koniec dorzucę ostatnio stworzony niebieski kwiat. Taki trochę w marynarskim stylu.
Zeszło się nad nim ładnych parę godzin, ale warto było:
Jeśli widziałyście gdzieś ostatnio fajne butki retro dajcie znać :)
ładne te buty
OdpowiedzUsuńchyba pojadę do deichamanna
Świetnie buty, już chyba rok albo dwa lata temu kupiłam sobie botki w tym stylu, ale ponieważ miały wysoki obcas, nie były zbyt wygodne. Na niższym pewnie są lepsze :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten kwiat - zdolna jesteś, podziwiam!
OdpowiedzUsuńTeż tak mam z zakupami... :| Jak w portfelu pustka, to tysiące rzeczy woła w moim kierunku "kup nie". Z kolei jak czegoś szukam konkretnego albo mam fundusze, to nic ciekawego nie ma :] Złośliwość rzeczy martwych, czy co? ;)