środa, 15 lutego 2012

Fotorelacja z imprezy w Blue Cactus


Dla zachęty do uczestniczenia w kolejnych tego typu imprezach prezentuje zdjęcia z ostatniej potańcówki w Blue Cactus.
Dlaczego się warto wybrać na taką imprezę?
Po pierwsze można potańczyć do cudownej muzyki swingowej, o której już pisałam.
Po drugie możesz się legalnie przebrać w retro ciuchy i nie dość ze nikt Cię nie wyśmieje to jeszcze będą się zachwycać :D
Po trzecie podczas tych kilkugodzinnych swingowych "podskoczków" można zgubić nawet 1 kilogram żywej wagi :)
Po czwarte i najważniejsze to, że pomagasz rozprzestrzenić tą wspaniałą "swingową zarazę" :)

Te cudowne zdjęcia wykonała Mania Zyzak, na której stronkę odsyłam  <KLIK>



























niedziela, 12 lutego 2012

Spódnica w akcji :)

Spódnica wreszcie doczekała się swojego pierwszego wyjścia :) i to nie takiego zwyczajnego.
Musiała się sprawdzić w ekstremalnych warunkach i ..... przeżyła !
Egzamin podczas tańca Big Apple zdała na piątkę i zasłużyła na miejsce w top10 moich spódnic :)
fot. wykonane przez Manię Zyzak 

Poniżej filmik spódnicy w akcji no i nas czyli formacji tanecznej The Swing Alliance :)
Wszystko to działo się wczoraj czyli 11.02.2012 w Blue Cactus w Warszawie podczas imprezy z cyklu 
Faces of the Carnival z Radiem PiN i Blue Cactus



Dla ciekawskich oryginał choreografii Big Apple można zobaczyć tutaj

niedziela, 5 lutego 2012

Klasyka w szafie czyli spódnica ołówkowa na pierwszym planie

Kolejna spódnica wreszcie powstała :)
Tym razem ołówkowa:
Niestety jeszcze nie jest skończona, bo podczas przymiarki okazało się, że w talii jest za szeroka i trzeba dokonać pewnych przeróbek. Do przeróbek talii w spódnicach będę musiała się przyzwyczaić, bo podczas szukania wykrojów zauważyłam, że moja talia do standardowych nie należy.

Ta spódnica miała zaliczyć imprezę "Podwiązka- potańcówka w stylu lat 20tych", ale na swoje pierwsze "wyjście" będzie musiała jeszcze trochę poczekać. Obym tylko zdążyła do następnej imprezy :)

Na deser spontaniczny występ Jo Hoffberg i Alice Mei na tegorocznym festiwalu - Hong Kong Swing Festival, oczywiście w OŁÓWKOWYCH SPÓDNICACH :) 

ps. chyba pora pomyśleć o spódnicy w pepitkę :)